Nie chodzi o wciskanie komuś kitu bo auto raczej będzie na dożywocie w rodzinie. Chodzi o to ze przy lakierowaniu trzeba cieniować sąsiednie elementy i z tego robi się już 4 elementy lakierowane. Do tego kolor to srebro i według lakierników trudno się dobiera idealny odcień, na placu stał vw polo o tym samym kodzie lakieru i odcień w oryginale miał inny niż ja. Idealna sprawa według mnie jest poszukanie na szrocie błotnika w kolorze moim i podmianka. Sprawa na teraz to ba jaka kwotę można się zgodzić z TU.
Stłuczka - sprawca wymusił pierwszeństwo i uciekł
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez michal_suchyChodzi o to ze przy lakierowaniu trzeba cieniować sąsiednie elementy i z tego robi się już 4 elementy lakierowane. Do tego kolor to srebro i według lakierników trudno się dobiera idealny odcień, na placu stał vw polo o tym samym kodzie lakieru i odcień w oryginale miał inny niż ja. Idealna sprawa według mnie jest poszukanie na szrocie błotnika w kolorze moim i podmianka. Sprawa na teraz to ba jaka kwotę można się zgodzić z TU.
2.Nigdy nie znajdziesz tego czego szukasz na szrocie. Będzie zderzak w kolorze o tym samym numerze i to wszystko. Ale uwierz nie będzie pasował.
Komentarz
-
-
Jestem właśnie na etapie likwidacji szkody w mBanku (z OC sprawcy). Wgnieciony błotnik wycenili na 670zł - przy czym w ASO stwierdzili, że przy grafitowym metaliku na 100% trzeba będzie cieniować też drzwi i może nawet maskę. To już 3 elementy malowane, a auto nie ma nawet roku. Koszt całej robcizny i nowych oryginalnych części to około 2000zł. Obecnie czekam na wycenę prostowania oryginalnego błotnika (na szczęście jest tylko delikatnie zarysowany). Nawet w najlepszej lakiernii lakier będzie położony grubiej niż w fabryce. Także na mierniku wyjdzie to zawsze.
Komentarz
-
-
Shado... Tak jest z każdym ubezpieczycielem. Ja od kwietnia bujam się z Wartą o prawie 7 tys. Najpierw wszystko było ok a jak zakwestionowałem użycie części alternatywnych (najgorszej tandety) to zaczeli się wykręcać "brakiem korelacji szkód" i odmówili wypłaty odszkodowania.
U ciebie mieszają lewą z prawą. A u mnie zrobili "zestawienie graficzne uszkodzonych pojazdów"... tylko że sprawcy stał na ulicy a mój wisiał z kołami w powietrzu na podnośniku.
IMHO nie warto się bawić w pisma tylko od razu skierować sprawę do sądu, bo i tak cokolwiek do nich napiszesz to się tym "podetrą" i dopiszą to co wcześniej. Oni chyba tam premie dostają gdy uda im się nie wypłacić odszkodowania.
Zastanawiam się też czy Ci ich "rzeczoznawcy" maja jakieś wykształcenie w tym kierunku. Bo mój albo był idiotą... albo sporo mu zapłacili by sklecił takie bzdury.
pzdrAdam
Komentarz
-
-
No ja z góry zakładałem, że w przypadku wypłaty odszkodowania trzeba się będzie kopać z koniem. W mbanku problem jest z tym, że NIE MA SIĘ Z KIM KOPAĆ, bo tam wszyscy na Ciebie leją z góry na dół ciepłym moczem - dzwonisz na party line to nie są wstanie ZUPEŁNIE NIC powiedzieć na temat tego co się dzieje z twoim wnioskiem. Zapisują tylko, że prosisz o kontakt, a potem i tak nikt nie oddzwania. Wysyłasz maila czy pisma to również pozostają bez odpowiedzi. Kolega kilka dni po mnie chciał zgłosić z AC szkodę i rozliczać ją bezgotówkowo to mu od razu powiedzieli, że nie ma takiej opcji.
W tym momencie podziękowałem mbankowi za gów..ą współpracę i zgłosiłem szkodę w Generali. Rzeczoznawca oglądał auto i uzgodnił zakres prac z moim ASO. W poniedziałek odstawiam auto do naprawy i mam nadzieję, że dalej już pójdzie bez problemów. Zgłosiłem też od razu, że będę występował o odszkodowanie w związku z utratą wartości auta.
Jak Generali zlikwiduje szkodę bez problemów to przenoszę do nich wszystkie 4 auta (nasze i naszych rodziców), które są teraz ubezpieczone w mbanku.
Komentarz
-
-
no nie od dziś wiadomo że dobrą firmę ubezpieczeniową poznaję się po tym jak płacą, a nie jakie mają stawki
przypadków takich jak te jest/będzie znacznie więcej ponieważ wojna cenowa na rynku ubezpiczeniowym trwa w najlepsze
shado, a pytałeś może o pomoc w tych kancelariach prawnych które specjalizują się w "obsłudze" szkód komunikacyjnych?
Komentarz
-
-
Nie pytałem, bo w międzyczasie dostałem pismo z policji, że sprawca został ukarany mandatem więc zgłosiłem szkodę do OC sprawcy, a mbank olałem.
Moje założenie było takie:
1. zrobię z AC swojego, żeby było szybciej (bo nie wiadomo ile policji zajmie sprawa), a potem regres na OC sprawcy
2. robiąc ze swojego AC z wizją regresu na OC sprawcy mój ubezpieczyciel nie będzie się czepiał tylko szybko i sprawnie naprawi mi auto wiedząc, że nie będzie go to kosztowało ani grosza.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shado1. zrobię z AC swojego, żeby było szybciej (bo nie wiadomo ile policji zajmie sprawa), a potem regres na OC sprawcy
2. robiąc ze swojego AC z wizją regresu na OC sprawcy mój ubezpieczyciel nie będzie się czepiał tylko szybko i sprawnie naprawi mi auto wiedząc, że nie będzie go to kosztowało ani grosza.bo:
a)auto będziesz miał już pewnie zrobione więc nie będzie materiąłu do porównania z autem sprawcy (żeby wykluczyć ewentualne wymuszenie z OC) [osobiście taki przypadek przerabiałem]
b)mogą też nie podjąć się likwidacji z racji tego że ustawowy termin (na zgłoszenie szkody z OC sprawcy) to 2 tyg (chyba że już to zrobiłeś)
nie życzę Ci tego oczywiście ale mam trochę doświadczenia w takich przypadkach i firma sprawcy będzie szukała najmniejszego gów** żeby tylko nie dać Ci ani PLN
Komentarz
-
-
Tutaj twierdzą, że jest 30 dni.
SZKODA Z POLISY OC
Termin - Z OC sprawcy szkodę możemy zgłosić do 30 dni (szkody te można likwidować nawet do 3lat – pamiętając przy tym, że ubezpieczyciel nie odpowiada za powiększenie się szkody – np. szkoda zgłoszona jest dwa lata od daty jej powstania i uszkodzony element przerdzewiał. Ubezpieczyciel zwróci tylko koszt lakierowania a nie wymiany elementu).
Ja zgłosiłem następnego dnia po otrzymaniu pisma z Policji. Wcześniej nie miałem podstaw ani danych sprawcy.
Komentarz
-
-
No wiec Generali twierdzi, że co prawda kosztorys jest jeszcze nie skończony, ale skoro chcemy się rozliczać bezgotówkowo to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy oddali już auto do naprawy, bo rzeczoznawca już zakończył swoją pracę.
W porównaniu z mbankiem jakoś dziwnie szybko i gładko to idzie. Przeliczyłem też na szybko polisę u nich i wychodzi zaledwie 150PLN drożej niż w mbanku. Jak im dalej tak pójdzie i jeszcze wypłacą odszkodowanie za utratę wartości auta to przenoszę tam wszystkie auta
Komentarz
-
-
Coś złego się z tą likwidacją porobiło. Jakieś 3 czy 4 lata temu likwidowałem szkodę mojej żony z AC w BRE Ubezpieczenia - kontakt był rewelacyjny. Szkody obsługiwało callcenter Hestii, więc oczywiści różniliśmy się w poglądach co do wysokości odszkodowania, ale w tym przypadku był to problem warsztatu, który ma umowę z podmiotem ciągającym się z Hestią po sądach. Ja zlikwidowałem szkodę bezgotówkowo i bezproblemowo w pojedyncze dni (po mniej niż tygodniu) auto było naprawione.Octavia 2 FL Combi 1.9 BXE
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez zak14Coś złego się z tą likwidacją porobiło. Jakieś 3 czy 4 lata temu likwidowałem szkodę mojej żony z AC w BRE Ubezpieczenia - kontakt był rewelacyjny. Szkody obsługiwało callcenter Hestii
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez shadoTeraz ubezpieczycielem jest BRE Ubezpieczenia, a likwidatorem szkody jest firma van ameyde Polska
Tak na marginesie - porównywałem kilka tygodni temu oferty, bo musiałem ubezpieczyć forda i przy interesującym mnie zakresie - propozycja cenowa mBanku była umiarkowanie atrakcyjna, a OWU w żaden sposób nie były ciekawsze od konkurencji.Octavia 2 FL Combi 1.9 BXE
Komentarz
-
-
Wczoraj zostawiłem auto do naprawy w ASO. Za 2 tygodnie ma być gotowe. Mam nadzieję, że z Generali pójdzie bez bólu. Plusem na razie jest to, że rozróżniają strony i rzeczoznawca miał pojęcie o robocie. Minusem jest to, że powiedzieli, że mogę już odstawić auto, ale nie mam od nich ani potwierdzenia, że wypłacą kasę, ani nie widziałem na oczy wyceny (zakładam, że ASO już zadba, żeby nie dopłacić do interesu). Mam nadzieję, że się nie obudzą za 2 tygodnie, że im brakuje jakiś papierów (cześć wziął rzeczoznawca, część ASO), albo że pismo z Policji to za mało. Ciekaw też jestem czy wystąpili o notatkę z policji i czy sami wypłacą czy wystąpią z regresem do sprawcy za to, że uciekł.
Komentarz
-
-
A w ASO nie wypełniłeś papierka aby oni Cię reprezentowali w sprawie między Tobą a ubezpieczycielem??
ostatnio jak robiłem (fakt że nie w ASO) koleś dał mi do podpisu papierek i powiedział że wszystko załatwi i że to on będzie się wykłócał z nimi. za to jeden element mi pomalował za free(na koszt OC sprawcy
)
Komentarz
-
-
No podpisałem papierek tylko, że:
-wygląda na to, że ASO wystartowało z robotą nie mając jeszcze końcowej wyceny
-w tych różnych papierkach to było napisane, że co prawda ASO mnie będzie reprezentować, ale jak braknie jakiegoś papierka to ja za to odpowiadam
-jak Generali się wypnie i nie zapłaci to i tak ja muszę zapłacić za naprawę
Komentarz
-
-
shado, szkoda że dopiero tu wleciałem.
Najlepszą metodą jest w takim wypadku atak do UFG i przez nich zgloszenie takiej szkody :twisted:
Raz mi gość zajechał błotnik + lampe ( xenon ) + zderzak ( rs ) w 7mio letniej O1, nie miał ważnego OC i przyatakowałem UFG. Po jakimś czasie zglosił się do mnie panopek, który DOSKONALE rozróżniał jaka częśc jest jaka. Ułamany zaczep lampy :twisted: + ułamana prowadnica zderzaka :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: zakwalifikowała oba elementy do wymiany - i wpisał je w ksoztorysie BEZBŁĘDNIE. Blotnik byl do lakierowania. Łącznie przyznano mi kaskę, która bodajże wypłacał Allianz, jako że on ostatnio ubezpieczał to auto. Z tego co wiem, cała później tą kwotę zruzcili na sprawcę wypadku. Mnie to w sumie waliło, więc nie dochodziłem aż tak bardzo co się z jegomościem działo.
Kasę do ręki dostałem chyba w ciągu paru dni od samych oględzin.
I teraz to nie wiem, czy to za sprawą UFG czy tego, że w 2009 ubezpieczalnie działały jeszcze jako tako normalnie, a teraz zamieniają się już w ultra złodziejskie firmy. :evil:Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez misiek^wroRaz mi gość zajechał błotnik + lampe ( xenon ) + zderzak ( rs ) w 7mio letniej O1, nie miał ważnego OC i przyatakowałem UFG
UFG sie tym zajął bo sprawca nie miał ważnego OC
a w przypadku gdy sprawca się oddalił ale jest znany i jest postępowanie prowadzone to nawet nie kiwną palcemNajtFukinPatrol North-West
UNIDEN 510 XL + ML145
BYŁ ASZ
PÓŹNIEJ BYŁ BKD
BYŁA TEŻ CEGA
A TERAZ JEST SUPERB CBBB
MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!
Komentarz
-
-
Ehh a szkoda, bo jak slysze historie o odkoszodowaniu nawet z OC to widze zlodziejstwo tez wychodzi.
Kiedys kroili na AC, teraz to juz z OC robia hocki klocki :evil:Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG
ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
TELEFONUJEMY DO MNIE PO GODZ 16.59!
Komentarz
-
Komentarz